Masz leasingowany samochód? W Czechach możesz zapłacić mandat za kogoś innego
25 listopada 2024
Wybierasz się do Czech lub będziesz przejeżdżać przez ten kraj leasingowanym samochodem? Musisz liczyć się z kontrolą drogową i ewentualną koniecznością zapłacenia cudzych mandatów. O co dokładnie chodzi? Wyjaśniamy.
To nie jest nowa sprawa, ale wielu kierowców leasingowanych pojazdów nie wie o tym, że przebywając na terenie Czech, mogą zostać zatrzymani do kontroli drogowej i zmuszeni do uregulowania mandatów, które zostały wystawione innym leasingobiorcom tego samego leasingodawcy. O co dokładnie chodzi?
Leasing a mandaty w Czechach – co mówią przepisy?
Czeskie służby kontrolne nakładają mandaty za wykroczenia drogowe na kierowcę lub użytkownika pojazdu, ale rejestrują je na właściciela pojazdu. W przypadku leasingowanego samochodu właścicielem jest firma leasingowa. Jednak w Polsce leasingodawca nie ponosi odpowiedzialności za wykroczenia drogowe, w tym za mandaty nałożone na kierowców użytkujących leasingowane pojazdy, ani za konsekwencje ich zatrzymania przez czeskie służby. W praktyce oznacza to, że podczas kontroli drogowej na terenie Czech możesz zostać zmuszony do uregulowania nie swojego mandatu. Jak to możliwe?
W 2022 r. czescy policjanci i celnicy zyskali nowe uprawnienia (które zaczęli egzekwować od 2023 r.), dzięki którym podczas kontroli pojazdów mogą żądać zapłaty zaległych kar pieniężnych za wykroczenia drogowe nałożone na innych leasingobiorców korzystających z usług tego samego leasingodawcy. Jeśli mandat (czy mandaty) nie zostaną uregulowane, policjanci – zgodnie z obowiązującym tam prawem – mogą zatrzymać tablicę rejestracyjną twojego pojazdu lub założyć blokadę na koła i tym samym uniemożliwić ci dalszą podróż. Z perspektywy czeskich służb poruszasz się samochodem właściciela, który ma nieuregulowane mandaty, więc albo je zapłacisz, albo samochód zostanie unieruchomiony.
Oczywiście od tej decyzji można się odwołać do 30 dni od daty kontroli drogowej, ale do czasu wydania decyzji w tej sprawie, pojazd pozostanie zatrzymany. Przepisy te dotyczą nie tylko pojazdów osobowych, ale również ciężarowych.
Warto wiedzieć! Zgodnie z czeskim prawem wszelkie szkody i koszty związane z unieruchomieniem pojazdu ponosi osoba, która ma zaległości.
Stanowisko Toyota Leasing w sprawie mandatów w Czechach
Niestety opisane powyżej działania czeskich służb nie należą do rzadkości. Biorąc to pod uwagę, Toyota Leasing Polska (podobnie, jak inne firmy leasingowe) zajęła w tej sprawie stanowisko. Firma oświadcza, że zgodnie z polskim prawem nie ponosi odpowiedzialności za wykroczenia drogowe, w tym za mandaty nałożone na kierowców użytkujących leasingowane pojazdy, ani za konsekwencje ich zatrzymania przez czeskie służby.
Toyota Leasing Polska informuje, że pomimo podjętych działań mających na celu pozyskanie pełnej wiedzy w zakresie nieopłaconych mandatów z wykroczeń, do których doszło na terenie Czech, nie ma możliwości zagwarantowania, że nie dojdzie do konieczności opłacenia ich podczas zatrzymania.
Co zatem zrobić, gdy dojdzie do takiej sytuacji, a ty korzystasz z auta użytkowanego w ramach leasingu w Toyota Leasing Polska? Możesz skontaktować się z doradcami firmy, aby uzyskać wskazówki, co do dalszego postępowania.
W przypadku zatrzymania, aby uniknąć odebrania tablic oraz odholowania pojazdu, najkorzystniejszym rozwiązaniem jest opłacenie przez użytkownika pojazdu mandatów wskazanych przez czeski organ. Toyota Leasing Polska, po otrzymaniu wystawionych przez organ czeski pism mandatowych wraz z potwierdzeniem ich opłacenia przez użytkownika pojazdu, niezwłocznie dokonana zwrotu środków na wskazany numer rachunku. W przypadku zaistnienia powyższej sytuacji prosimy o kontakt pod numerem telefonu +48 22 488 55 50