Zmiany rynku motoryzacyjnego

Jakie zmiany czeka rynek motoryzacyjny w 2025 roku?

27 września 2024

W obliczu zmian związanych m.in. z wprowadzeniem dyrektywy CAFE producenci samochodów będą musieli dostosować swoją ofertę do nowych wymagań regulacyjnych. To może się wiązać ze wzrostem cen pojazdów. Sprawdź, jakie jeszcze zmiany czeka rynek motoryzacyjny w 2025 roku.

Europejskie regulacje: dyrektywa CAFE 2025 i wzrost cen pojazdów

Od 1 stycznia 2025 roku wchodzi w życie dyrektywa CAFE (Clean Air For Europe). Jest to regulacja Unii Europejskiej, która uwzględnia nowe, jeszcze bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące limitów emisji CO2 dla pojazdów spalinowych. Celem tej dyrektywy jest poprawa jakości powietrza w Europie.

Biorąc to pod uwagę, w 2025 r. producenci samochodów muszą uwzględnić powyższe przepisy i wykorzystując technologiczne możliwości, wyprodukować samochody, które nie tylko sprostają nowym wytycznym, ale i zapewnią kierowcom bezpieczeństwo jazdy oraz satysfakcję z użytkowania pojazdu. Może się to jednak wiązać z podwyżką cen samochodów.

Najważniejsze kwestie związane z wprowadzeniem nowych przepisów to:

  • nowy limit emisji CO2: 93,6 g/km zamiast obecnego 95 g/km,
  • kary finansowe wynoszące 95 euro za każdy przekroczony 1 g emisji dwutlenku węgla,
  • potrzeba technologicznego dostosowania produkcji nowych pojazdów do wymagań dyrektywy (rozwój technologii niskoemisyjnych).

Co to oznacza dla kierowców? Przede wszystkim trzeba przygotować się na wzrost cen zakupu zarówno nowych, jak i używanych samochodów. Producenci pojazdów będą zobowiązani do wdrożenia dodatkowych rozwiązań, które zmniejszą emisję CO2, a to wiąże się z ulepszeniami i dodatkowymi kosztami produkcji. Jeżeli nie wywiążą się z tego obowiązku, zostaną obciążeni karami. Dlatego też przewiduje się znaczny wzrost cen sprzedawanych na rynku pojazdów. Według rynkowych ekspertów, średnia cena nowego samochodu może wzrosnąć nawet o 12%.

Mniejszy wybór pojazdów nowych i używanych

Dodatkową konsekwencją wprowadzanych przepisów będzie mniejszy wybór modeli pojazdów używanych, które będą spełniać unijne normy. W związku z tym rynek samochodów z tzw. drugiej ręki może mocno ucierpieć. Co ciekawe, ograniczeniu może ulec również oferta nowych modeli aut. To dlatego, że producentom może nie opłacać się inwestowanie w unowocześnianie tanich, miejskich samochodów. Będą oni woleli zadbać o jakość SUV-ów, które sprzedadzą za wyższą cenę i tym samym zrekompensują sobie wkład włożony w inwestycje zmniejszające emisję spalin. Niektórzy producenci już planują, z jakich modeli się wycofać i na czym najlepiej skupić swoją produkcję.

Zwiększanie oferty pojazdów niskoemisyjnych

Przewiduje się, że na rynku motoryzacyjnym w 2025 roku pojawi się więcej samochodów elektrycznych i hybrydowych. Po raz kolejny jest to związane z restrykcyjnymi przepisami dotyczącymi obniżenia emisji spalin. Oznacza to, że kierowcy, którzy chcą dłużej cieszyć się możliwością korzystania z zakupionego auta, powinni rozważyć zakup pojazdu niskoemisyjnego. Niestety, nadal jego cena będzie wyższa niż modelu spalinowego.

Zwiększenie bezpieczeństwa na drodze: rozporządzenie GSR2

Od lipca 2024 roku wszystkie nowe pojazdy muszą spełniać normy bezpieczeństwa opisane w rozporządzeniu GSR2 – General Safety Regulation. Producenci muszą więc przestrzegać tego, żeby samochody, które opuszczają linie produkcyjne, były wyposażone w co najmniej 20 nowych systemów poprawiających bezpieczeństwo na drodze, między innymi w:

  • inteligentne wspomaganie prędkości,
  • systemy utrzymywania pasa ruchu,
  • wykrywanie cofania za pomocą kamery lub czujników,
  • ostrzeganie o czujności w przypadku senności lub rozproszenia kierowcy,
  • automatyczne systemy hamowania,
  • rejestratory danych o zdarzeniach,
  • sygnał zatrzymania awaryjnego.

Nowe technologie również zwiększają koszty produkcji, więc należy się spodziewać, że ceny aut w 2025 roku „poszybują wysoko”.

Wzrost zainteresowania leasingiem samochodów

W obliczu nadchodzących zmian warto pomyśleć o zakupie auta, które będzie oszczędne, spełni europejskie wymagania i którym będzie można poruszać się we wszystkich strefach (np. hybrydy). Jednak rosnące koszty zakupu nowych pojazdów zniechęcają do kupna pojazdu za gotówkę. Dlatego warto rozważyć leasing samochodu i to najlepiej jeszcze w 2024 roku, by uniknąć przyszłych podwyżek cen. Dzięki różnym ofertom, takim jak Leasing KINTO One w Toyota Leasing można otrzymać korzystne finansowanie zakupu nowego pojazdu. W tym przypadku charakterystyczną cechą leasingu jest niska miesięczna rata oraz możliwość wymiany auta na nowe bez angażowania gotówki.

Rynek motoryzacyjny w 2025 roku czekają duże zmiany i mimo wielu dogodności, jakie przyniosą one klientom, np. pod względem komfortu użytkowania pojazdu i bezpieczeństwa na drodze, trzeba będzie się również zmierzyć z ich negatywną stroną. Dla potencjalnych nabywców nowych samochodów jest to wzrost cen ich zakupu. Na szczęście można skorzystać z leasingu samochodowego, który bazuje na prostszych procedurach niż kredyt. Jeśli interesuje cię leasing samochodowy Toyoty, skontaktuj się z dilerem.