Finansowanie zakupu nowego auta. Jak to zrobić?

Finansowanie zakupu nowego auta.
Jak to zrobić?

27 grudnia 2017

Żeby zrealizować swoje plany i przesiąść się do nowego samochodu, możesz skorzystać ze wsparcia banków oraz instytucji finansujących. Podpisanie umowy oznacza w praktyce dokonywanie płatności w ratach. Wkład własny nie zawsze jest wymagany.

Zamierzasz kupić nowy samochód? To bezsprzecznie znaczne ułatwienie w życiu prywatnym lub w prowadzeniu własnego biznesu. Masz już wybrany model z odpowiednim wyposażeniem, jednak stan twoich finansów nie pozwala na jednorazową zapłatę gotówką za pojazd. Rezygnacja z planów? Niekoniecznie. Na rynku nie brakuje produktów pozwalających sfinansować zakup nowego auta. Sporą popularnością cieszą się kredyty oraz leasingi. Żeby z nich skorzystać, nie trzeba wielu formalności. Decyzja banku czy innej instytucji finansującej zostaje podjęta stosunkowo szybko.

Auto na raty

Kredyty i leasingi są różnymi produktami, ale mają wspólne cechy. Klienci nie dokonują jednorazowej zapłaty, a korzystają z nowego pojazdu. Okres spłaty kredytu na samochód może wynosić nawet 10 lat, natomiast w przypadku leasingu jest krótszy. Część firm proponuje umowy na maksymalnie 60 miesięcy, lecz nie brakuje ofert na 72 lub nawet 84 miesiące. Którą z nich wybrać? To już kwestia indywidualnej sytuacji. Zawarcie umowy na dłuższy okres oznacza niższą ratę płaconą co miesiąc. Jednocześnie dłużej trzeba spełniać określone warunki, co przekłada się na dodatkowe koszty. Przykładowo, leasingobiorca ma obowiązek dokonywać przeglądów technicznych w autoryzowanych serwisach oraz kupować ubezpieczenie w pełnym zakresie. Jeśli klientowi zależy na obniżeniu rat, to powinien przeanalizować ofertę produktów opartych o wysoką wartość rezydualną (resztową). Są one dostępne przede wszystkim w bankach producentów i koncernów samochodowych. Np. Kredyt SMARTPLAN, proponowany przez Toyota Bank, gwarantuje raty o 40 proc. niższe w porównaniu z klasycznym kredytem. Jeśli przedsiębiorca wybierze Leasing SMARTPLAN, to zapłaci raty nawet o 60 proc. niższe niż w przypadku tradycyjnego leasingu. Jak do tego dochodzi? Spłacić należy jedynie tyle, ile wynosi spadek ceny samochodu podczas jego użytkowania. Jedną z zalet produktów z tzw. ratą balonową jest niska utrata wartości pojazdu. To, ile ona wyniesie, wiadomo już na wstępie. Firmy leasingowe wykorzystują do tego profesjonalne prognozy wartości rezydualnej. Umowy są podpisywane na 3-4 lata, a po tym okresie można przesiąść się do nowego samochodu. Koncepcja TCM (Trade Cycle Management, tj. cykliczna wymiana samochodów) dotarła do Polski z zachodnich rynków. Zdobywa coraz większą popularność, a w przyszłości ma zastąpić klasyczne kredyty i leasingi.

Finanse pod kontrolą

Zacznij od wyboru wymarzonego samochodu. Z finansowaniem zakupu wiąże się wniesienie wkładu własnego. Może on wynosić do 40 proc. wartości. Zdarza się, że w przypadku leasingu nie trzeba go wpłacać, a do uruchomienia kredytu wystarczy 10 proc. wartości. Jednak im wyższy wkład własny, tym łatwiej uzyskać pozytywną decyzję z instytucji finansującej.
W wyborze optymalnego sposobu finansowania pomagają kalkulatory kredytowe i leasingowe. Można z nich skorzystać m.in. na stronach internetowych banków. Zainteresowane osoby dowiedzą się o wpłacie własnej, wysokości raty i okresie spłaty. Jednak w sprawie szczegółowej kalkulacji należy skontaktować się z doradcą. Jeśli klient wybierze Kredyt SMARTPLAN lub Leasing SMARTPLAN, to wszystkie formalności z nim związane załatwi w jednym miejscu. W tym celu wystarczy odwiedzić salon dealerski. Tam, wspólnie z dealerem, należy uzupełnić wniosek kredytowy lub leasingowy. Zazwyczaj zajmuje to kilka lub kilkanaście minut. Kolejnym krokiem jest przedstawienie wymaganych dokumentów, w tym finansowych. Ubiegając się o Kredyt SMARTPLAN trzeba też dostarczyć dokument tożsamości. Jeśli przedsiębiorca zabiega o Leasing SMARTPLAN, to musi dysponować dokumentem firmy. Decyzja w sprawie finansowania jest podejmowana w ciągu godziny. Zakup nowego samochodu tylko z własnych środków może niekorzystnie wpłynąć na budżet domowy lub firmowy. Raty kredytu czy leasingu nie muszą być sporym obciążeniem, zwłaszcza w przypadku produktów opartych o wysoką wartość rezydualną.